Witam serdecznie
Zastanawiam się, nad tym czy nasz system, nasze myślenie nie stało się zbyt
 odporne i bezwzględne dla ludzi z problemami, ludzi którzy na wskutek
 różnych chorób  czy dolegliwości mają problemy w artykułowaniu
 swoich potrzeb, nie potrafią się obronić, przed stereotypami systemu.
Reakcja na problem spotkany z człowiekiem na ulicy wprowadza system
 sprzątania , nie zaprzątajmy sobie głowy niech to robią inni, przekażmy go
 innym służbom, przecież nie można się z nim dogadać, porozumieć.
Przecież on nic nie mówi .
On nie rozumie co ja do niego mówię.
On się dziwnie zachowuje.
Jakoś dziwnie się rusza.
Skoro nie można się porozumieć, to na obserwacje, my umywamy ręce.
Czasami w życiu potrzeba tak niewiele, czasami wystarczy odrobina
 zainteresowania, trzeba być czynnym w pomocy dla drugiego człowieka,
 trzeba być dociekliwym, trzeba chcieć.
Ale nam się nie chce.
Ale dlaczego ja?
Ale po co?
Powinniśmy być odważni. w działaniu, nie bójmy się trudności,
 można z nich czerpać siłę i patrzeć ludziom prosto w twarz.

Tak mnie coś dzisiaj naszło
Pozdrawiam.....

I tak dalej nad tym myślę.....










http://www.pigulkiwiedzy.tv/samozdrowie,pigulki/